Na zdjęciu: Policjanci stoją w miejscu terrorystycznego zamachu taranującą ciężarówką na jarmark Bożonarodzeniowy 19 grudnia 2016 roku w Berlinie w Niemczech. (Zdjęcie: Sean Gallup/Getty Images) |
W tym miesiącu terroryści Państwa Islamskiego upublicznili "religijną" piosenkę na Boże Narodzenie: "Zimno zabijaj ich z nienawiścią i wściekłością". Piosenka, która ma formę islamskiego religijnego skandowania, wzywa – jak informuje raport Middle East Media Research Institute (MEMRI) – dżihadystów na całym świecie do mordowania nie-muzułmanów, "pogan, ateistów i politeistów" od "Afryki Zachodniej aż do Azji Wschodniej... przez ląd, morze i powietrze". Opublikowany na Telegramie post ma hasztag #MerryChristmas i zdjęcie choinki z doczepionym ładunkiem dynamitu.
Boże Narodzenie jest atrakcyjnym czasem dla dżihadystów z trzech nieatrakcyjnych powodów. Przede wszystkim, prowadzą oni wojnę religijną i ich największymi wrogami są chrześcijanie, których najważniejszym świętem jest Boże Narodzenie. Po drugie, duże tłumy, jakie gromadzą się na świątecznych imprezach i wypełniają kościoły oraz centra handlowe stanowią łatwy cel. Po trzecie, rozgłos: masowe morderstwo w tym czasie gwarantuje dodatkowe oburzenie w krajach zachodnich i w społecznościach chrześcijańskich. Piosenka Państwa Islamskiego zaleca zatem swoim wyznawcom, by spowodowali, że "media będą płakać i nadawać". Wartość propagandowa jest szczególnie ważna dla dżihadystów do rekrutowania i motywowania wojowników i finansistów dla ich sprawy oraz do tworzenia podziałów między społecznościami przez wywoływanie ataków zemsty na innych muzułmanach.
Byłoby jednak błędem zbywanie takich jawnych gróźb dżihadystów jako jedynie starań o wywołanie lęku wśród ludzi na świecie, szczególnie na Zachodzie. Rozumieją dosłownie to, co mówią, a ich działania tego dowodzą. W tym tygodniu żałobnicy zebrali się, by uczcić pamięć 12 osób zabitych i 56 rannych, kiedy terrorysta Państwa Islamskiego wjechał ciężarówką w tłum na bożonarodzeniowym jarmarku w Berlinie 19 grudnia 2016 roku. To było po serii dżihadystycznych zamachów owego roku, włącznie z napakowaną gwoźdźmi bombą podłożoną przez 12-letniego irackiego chłopca na bożonarodzeniowym jarmarku w Ludwigshafen w Niemczech (która jednak nie wybuchła). W pierwszą rocznicę staranowania tłumu w Berlinie policja w północnej Anglii przechwyciła wyposażenie do produkcji bomb i aresztowała terrorystów Państwa Islamskiego, którzy planowali zamach w Boże Narodzenie w Wielkiej Brytanii, a rosyjskie służby wywiadowcze odkryły planowany zamach w Boże Narodzenie w Petersburgu.
22 grudnia 2014 roku zainspirowany przez Państwo Islamskie terrorysta wjechał ciężarówką w jarmark bożonarodzeniowy w Nantes we Francji zabijając jedną osobę i raniąc dziewięć innych. W dzień wcześniej Francuz algiersko-marokańskiego pochodzenia zranił 13 osób przez wjechanie w nie swoim pojazdem we francuskim mieście Dijon. 20 grudnia 2014, Francuz, który nawrócił się na islam, dokonał zamachu nożowego na troje ludzi w pobliżu Tours. Te trzy bożonarodzeniowe zamachy były pierwszymi z wielu potworności dokonanych we Francji przez terrorystów Państwa Islamskiego. W grudniu 2018 roku uzbrojony w rewolwer i nóż mężczyzna algierskiego pochodzenia zabił pięcioro ludzi i zranił 11 osób w inspirowanym przez Państwo Islamskie zamachu na bożonarodzeniowy jarmark w Strasbourgu. W 2017 roku niemiecka policja zapobiegła atakowi Islamskiego Państwa na bożonarodzeniowy jarmark w mieście Essen, aresztując sześciu Syryjczyków.
Policja i służby wywiadowcze w Europie i w Wielkiej Brytanii udaremniły wiele innych dżihadystycznych spisków planowanych na okres Bożego Narodzenia, włącznie z przygotowywanym zamachem na dużą skalę przy pomocy samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi i zamachu samobójczego w Holandii w 2019 roku i (wcześniej) przed zamachem bombowym w Boże Narodzenie 2011 roku na londyńską Giełdę, na dom burmistrza Londynu i ambasadę USA. Wiele zamachów terrorystycznych związanych z Bożym Narodzeniem planowano także przeciwko USA. Wśród nich jest próba Al-Kaidy w 2009 roku zdetonowania bomby w pasażerskim samolocie nad terytorium USA przy pomocy samobójcy, która nie udała się, bo bomba nie wybuchła. W 2010 roku terrorysta Al-Kaidy próbował zdetonować bombę podczas imprezy zapalania świateł na Boże Narodzenie w Portland. W 2017 roku nawrócony na islam były żołnierz piechoty morskiej USA planował strzelaninę w Boże Narodzenie w San Francisco i aresztowała go FBI. W grudniu 2000 roku brytyjskie i niemieckie siły bezpieczeństwa udaremniły zamach bombowy na bożonarodzeniowy jarmark w Strasbourgu.
Ten wzór jest globalny. W Australii, wśród innych spisków związanych z Bożym Narodzeniem, służby wywiadowcze zapobiegły w 2016 roku zamachowi z użyciem karabinów, bomb i noży na wiele znanych obiektów w Melbourne, w tym na Katedrę Św. Pawła, planowany na dzień Bożego Narodzenia. Bez porównania największa liczba ofiar śmiertelnych w Boże Narodzenie jest w krajach o muzułmańskiej większości. W Indonezji, Al-Kaida i stowarzyszona z nią Dżemaah Islamijah zamordowały 18 osób i zraniły 118 innych w serii skoordynowanych zamachów bombowych w kościołach w Wigilię Bożego Narodzenia w 2000 roku. W Nigerii i Egipcie niemal 150 chrześcijan zabito w zamachach w Boże Narodzenie 2017 roku. W zeszłym roku zginął egipski policjant, kiedy próbował rozbroić bombę w koptyjskim kościele na kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Także w zeszłym roku w Boże Narodzenie stowarzyszone z Państwem Islamskim Boko Haram dokonało egzekucji 11 chrześcijańskich zakładników, zamordowało dodatkowych siedmiu i spaliło kościół w Wigilię. A to są tylko niektóre przykłady.
W tym miesiącu Aimen Dean, były ekspert broni chemicznej w Al-Kaidzie, który został agentem brytyjskiej służby wywiadowczej, MI6, i został następnie ujawniony, ostrzegł o planach Państwa Islamskiego dokonania bożonarodzeniowej kampanii zamachów bombowych w Europie. Powiedział, że będą próbowali wykorzystać złagodzenie w kilku krajach w okresie Bożego Narodzenia restrykcji związanych z koronawirusem. Wydany wcześniej raport Rady Bezpieczeństwa ONZ zapewniał, że restrykcje w sprawach podróży i zmniejszenie zgromadzeń powstrzymało dżihadystyczną przemoc poza strefami konfliktu i ostrzegał, że zamachy powrócą w miarę zmniejszania restrykcji.
Zamachy na nie-muzułmanów oczywiście nie są ograniczone do Bożego Narodzenia. Mają miejsce przez okrągły rok, włącznie z drugim wielkim świętem chrześcijańskim, Wielkanocą. W zeszłym roku w Wielkanoc ponad 25 osób zginęło i ponad 500 odniosło rany w serii zamachów bombowych grup stowarzyszonych z Państwem Islamskim na kościoły i hotele na Sri Lance. Jak informuje zeszłoroczny raport zamówiony przez brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, chrześcijanie nie są też jedyną grupa religijną, która jest celem świętej wojny dżihadystów, a która może "zmieść" chrześcijaństwo z dużych części Bliskiego Wschodu. W 2002 roku terrorystyczna grupa Hamas zamordowała 30 i zraniła 140 Żydów podczas Sederu w Natanii w Izraelu; w przeddzień święta Purym kilka lat wcześniej ta sama grupa zamordowała 13 Izraelczyków i raniła 130 w Tel Awiwie. W 2005 roku islamscy dżihadyści zabili 67 osób i ranili wielu więcej w zamachu bombowym w Delhi, kiedy hindusi przygotowywali się do Diwali, święta, które wiele razy było celem zamachów.
Przypisywanie dżihadystom religijnej motywacji jest politycznie niepoprawne i zachodnie władza i media wolą obwiniać zaburzenia psychiczne oraz tak zwane "samotne wilki" lub "nieznane motywy" dla tego masowego zabijania. Rzeczywistość jest inna. Zniszczenie wrogów religijnych, szczególnie chrześcijan i Żydów, jest głównym celem dżihadystycznej doktryny. Wideo z obcinania głów przez członków Państwa Islamskiego i egzekucji egipskich i etiopskich chrześcijan nosiły tytuł: "Przesłanie krwią napisane dla narodów krzyża". Ich obecnie już wyeliminowany przywódca, Abu Bakr al Baghdadi, często oznajmiał o zamiarze jego ruchu marszu aż do Rzymu, łamania chrześcijańskich krzyży i handlowania ich kobietami i sprzedawania kobiet po drodze. Często pomstował na Żydów i państwo żydowskie. Były przywódca Al-Kaidy, Osama Bin Laden, często groził Izraelowi i jego zwolennikom. Jego osławione wezwanie z 1998 roku do świata sunnickiego było zatytułowane: "Wypowiedzenie Dżihadu przeciwko Żydom i krzyżowcom [chrześcijanom]".
Groźby w Boże Narodzenie ze strony dżihadystów, jak również ostrzeżenia naszych władz w tym świątecznym okresie będą z nami przez pokolenia. Wiele przykładów niedoszłych spisków terrorystycznych pokazuje, że zachodnie władze bezpieczeństwa odnoszą znaczne sukcesy w chronieniu nas wszystkich, włącznie z licznymi muzułmańskimi ofiarami islamskiego dżihadu. Moglibyśmy mieć większe zaufanie do funkcjonariuszy rządu i służb bezpieczeństwa, gdyby oni i media mówili nam prawdę o religijnej doktrynie, która w rzeczywistości kryje się za tymi próbami mordowania nas i zniszczenia naszego sposobu życia, a czego najlepszą ilustracją jest ich obsesja na punkcie Bożego Narodzenia.
Niebezpieczeństwo nie polega tylko na wprowadzających w błąd informacjach dla społeczeństwa o zaburzeniach psychicznych i samotnych wilkach. Polega także na tym, że wielu spośród tych, którzy są odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo, sami zostali zindoktrynowani politycznie poprawnymi fałszerstwami, które mogą przeszkadzać w ich staraniach o obronę niewinnych ludzi przed zimnym zabijaniem z nienawiścią i wściekłością w Boże Narodzenie lub w jakimkolwiek innym czasie.
Richard Kemp: Były dowódca sił brytyjskich w Afganistanie, pracował w Joint Intelligence Committee oraz COBR. Po przejściu na emeryturę napisał książkę o wojnie w Afganistanie "Attack State Red," która stała się bestsellerem.