
Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagając się większej liczby pożarów i wzywając do obrócenia izraelskich domów w "popioły".
Wszystko to wydarzyło się w dniu, w którym Izraelczycy czcili pamięć poległych żołnierzy i ofiar terroryzmu oraz przygotowywali się do obchodów Dnia Niepodległości.
"Prosimy Boga, aby chronił nasz lud i naszą ziemię. Niech te pożary zdezorientują [izraelskich] okupantów i ich osadników" – napisała palestyńska użytkowniczka mediów społecznościowych Hana Barghouti.
"W imię Allaha" - napisała inna użytkowniczka, Umm Ibrahim, która zamieściła zdjęcia pożarów: "Mściciel, Wszechmogący".
Władze Izraela poinformowały, że aresztowano kilku Palestyńczyków pod zarzutem wzniecania pożarów lasów. To celowe "ekobójstwo" przeciwko przyrodzie na ziemi, o którą rzekomo walczą, pokazuje, że Palestyńczycy nigdy tak naprawdę nie dbali o tę ziemię; po prostu chcą ją przejąć i zabić jak najwięcej Żydów. Czy "zielone" grupy potępią Palestyńczyków za tę zbrodnię przeciwko naturze? Nie czekajcie z zapartym tchem.
Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas pochwaliła pożary, nazywając je "żołnierzami Boga" i wzywała Palestyńczyków do wzniecania kolejnych pożarów w Izraelu, pisząc na portalu społecznościowym Telegram:
"Spalcie wszystko, co możecie, gaje, lasy i domy osadników. [Palestyńska] młodzież z Zachodniego Brzegu, młodzież z Jerozolimy i ci w Izraelu, podpalajcie ich samochody".
Palestyńska grupa Sieć Wiadomości Dżenin wezwała Palestyńczyków do "palenia gajów w pobliżu osiedli". Grupa opublikowała zdjęcie zamaskowanego mężczyzny podpalającego pole, podczas gdy w tle płonęło drewno. "Domy osadników - głosił tekst - zostaną zamienione w popiół pod stopami rewolucjonistów".
Inna palestyńska grupa medialna opublikowała następujący wpis:
"Bohaterowie Zachodniego Brzegu i Jerozolimy, dziś jest wasz dzień. Skorzystajcie z tych pożarów i sprawcie, by rozprzestrzeniły się dalej. Benzyna i iskra wystarczą, by zamienić [izraelski] twór w piekło. Jego osady i lasy są waszym celem. Ludzie Boga, mówcie 'Allahu Akbar!' (Bóg jest większy), we wszystkich częściach kraju".
Wielu Palestyńczyków określa Żydów mieszkających w Izraelu mianem "osadników". Nie rozróżniają Żyda mieszkającego w Izraelu od Żyda mieszkającego w osiedlu na Zachodnim Brzegu [Judei i Samarii]. Dla tych Palestyńczyków Izrael jest jedną wielką osadą, której mieszkańców należy eksterminować.
Palestyński influencer mediów społecznościowych Chaled Safi napisał do swoich 322 tysięcy obserwujących na X:
"Pożary strawiły 19 tysięcy dunamów ziemi w pobliżu Jerozolimy, co wzmocniło moje przekonanie, że upadek tworu [izraelskiego] jest o wiele łatwiejszy, niż myślimy".
W innym poście na X Safi zamieścił zdjęcie Izraelczyków uciekających przed pożarem lasu:
"Dla waszego bezpieczeństwa zalecamy udanie się na zachód do Hajfy, następnie do portu, a następnie do waszych krajów ojczystych!"
Palestyński aktywista praw człowieka Bassem Eid oskarżył Palestyńczyków o celowe podpalanie:
"Podczas gdy Izrael walczy z dużymi pożarami w całym kraju, z których część została wywołana celowo, palestyńscy terroryści publikują posty w mediach społecznościowych, świętując i wzywając ludzi do podpalania izraelskich miast, lasów i pojazdów. Pożary te narażają zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków na ryzyko i powodują poważne szkody na ziemi, o którą ci terroryści twierdzą, że walczą. Ci ludzie nie są zwolennikami Palestyńczyków; są zwolennikami terroryzmu przeciwko Żydom".
To ci sami Palestyńczycy, którzy wcześniej w tym roku świętowali i cieszyli się, gdy szalały pożary w Los Angeles. Jeśli chodzi o wielu Palestyńczyków, USA są również ich wrogiem ze względu na ich wieloletnie poparcie dla Izraela.
Za każdym razem, gdy Izrael spotyka katastrofa lub Żyd zostaje zamordowany w ataku terrorystycznym, Palestyńczycy mają zwyczaj świętowania.
W kwietniu 2024 r., gdy Iran wystrzelił 180 pocisków balistycznych w kierunku Izraela, Palestyńczycy wylegli na ulice, aby świętować. Mimo że część pocisków spadła na palestyńskie tereny na Zachodnim Brzegu, świętowanie nawet nie przygasło.
Najhuczniejsze obchody odbyły się 7 października 2023 r., kiedy to około 6000 terrorystów Hamasu i "zwykłych" Palestyńczyków pod osłoną 5 tysięcy rakiet i pocisków wystrzelonych w kierunku Izraela, dokonało inwazji na Izrael ze Strefy Gazy i zamordowało ponad 1200 Izraelczyków. Tysiące Palestyńczyków wyszło na ulice Strefy Gazy, aby świętować masakrę i pluć na porwanych izraelskich mężczyzn i kobiety, gdy ciągnięto ich do niewoli w tunelach Gazy.
Kiedy w ciągu ostatnich trzech dekad palestyńscy terroryści dokonywali w Izraelu zamachów samobójczych i ataków nożowniczych, zawsze miały miejsce podobne uroczystości.
Zachwyt Palestyńczyków z powodu niedawnych pożarów lasów w Izraelu jest kolejnym dowodem ich głębokiej nienawiści do Izraela i Żydów.
Za tę nienawiść bezpośrednio odpowiedzialne są dziesięciolecia antyizraelskiej propagandy palestyńskich przywódców i mediów. Dlatego też wszelkie rozmowy o procesie pokojowym z Palestyńczykami stały się niestety niczym innym, jak ponurym dowcipem.
Palestyńczycy są o wiele bardziej zainteresowani mordowaniem Żydów i podpalaniem Izraela niż "współistnieniem". Nie chcą, aby Izrael "współistniał" nawet na milimetrze ich własnej historycznej ojczyzny.
Świat musi zdać sobie sprawę, że Palestyńczycy wychowali całe pokolenie, które czci zagładę i śmierć Żydów – a nawet własną śmierć – o wiele bardziej niż lepsze i dostatnie życie.
Bassam Tawil jest muzułmańskim badaczem i publicystą mieszkającym na Bliskim Wschodzie.