Autonomia Palestyńska i jej przywódca, Mahmoud Abbas, nadal przekręca, przeinacza i przepisuje historię Żydów w ramach trwającej kampanii delegitymizacji państwa Izrael i narodu żydowskiego. Kampania ma na celu zanegowanie i odrzucenie związku między Żydami a Ziemią Izraela oraz szerzenie nienawiści do Izraela i Żydów.
Ta kampania – która przynajmniej w Europie trwa od dziesięcioleci – jest całkowicie ignorowana zarówno przez Unię Europejską, jak i administrację Bidena, której przedstawiciele są zbyt zajęci atakowaniem Izraela, by to zauważyć. Przymykając oczy na palestyńskie kłamstwa, fabrykacje i antysemityzm, administracja Bidena i UE wysyłają Palestyńczykom komunikat, że dalsze demonizowanie Izraela i Żydów jest całkowicie w porządku.
12 lutego Abbas wziął udział w konferencji w siedzibie Ligi Arabskiej w stolicy Egiptu Kairze. Konferencja, w której uczestniczyli prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi i król Jordanii Abdullah II, miała na celu omówienie sposobów wspierania Arabów mieszkających w stolicy Izraela, Jerozolimie.
Przemawiając na tej konferencji, Abbas powtórzył swoje fałszywe twierdzenie, że nie ma żadnego związku między Żydami a Jerozolimą, jak również Zachodnią Ścianą Wzgórza Świątynnego, częścią muru oporowego Drugiej Świątyni Salomona, która została zniszczona w 67 roku n.e. – ponad 500 lat przed narodzinami islamskiego proroka Mahometa w 571 roku n.e. – a teraz muzułmanie twierdzą, że jest to część ich Wzgórza Świątynnego/Haram al-Szarif. Abbas ponownie ujawnił swoje antysemickie oblicze, argumentując, że Izrael został stworzony, ponieważ Europejczycy chcieli pozbyć się Żydów mieszkających w ich krajach, podczas gdy w rzeczywistości Żydzi nieprzerwanie mieszkali na obszarze, najpierw znanym jako Kanaan, który obejmował Judeę, od co najmniej 1550 p.n.e., kiedy Jerycho zostało zrównane z ziemią.
Według Abbasa, Palestyńczycy są jedynymi, którzy mają prawa do Jerozolimy i jej świętych miejsc, włącznie ze Ścianą Zachodnią, nazywaną przez muzułmanów Ścianą Al-Buraka:
"Na tej konferencji mamy możliwość przedstawienia prawdziwej, udokumentowanej relacji o błogosławionym meczecie Al-Aksa, w tym o ścianie Al-Buraka [Ściana Zachodnia], relacji, która obala sfabrykowaną relację, na której opiera się okupacja. My [Palestyńczycy] mamy prawo do Palestyny, Jerozolimy i błogosławionego meczetu Al-Aksa. Tylko my mamy religijne, historyczne i legalne prawo do Ściany Al-Buraka, który jest, jak powiedzieliśmy wcześniej, częścią meczetu Al-Aksa i jest ważną własnością islamu".
Abbas stwierdził następnie, że pomysł ustanowienia państwa Izrael nie miał nic wspólnego z realizacją liczącego dwa tysiące lat marzenia Żydów o swobodnym życiu we własnej ojczyźnie. Zamiast tego, przekonywał Abbas, Izrael został stworzony z dwóch prostych powodów: Europejczycy chcieli pozbyć się Żydów żyjących w ich krajach; oraz mieli służyć interesom "mocarstw kolonialnych" na Bliskim Wschodzie.
Zdaniem Abbasa brytyjska Deklaracja Balfoura z 1917 r., która wspierała ustanowienie "narodowego domu narodu żydowskiego" w Palestynie, była niczym innym jak "spiskiem prowadzonym przez Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone w celu pozbycia się Żydów z Europy z jednej strony, i założenia tego, co nazywano ich ojczyzną narodową w Palestynie, by służyło jako placówka zabezpieczająca interesy krajów kolonialnych, z drugiej".
Dwa dni po tej najnowszej próbie Abbasa napisania historii na nowo i zaprzeczenia jakiemukolwiek żydowskiemu związkowi z ziemią Izraela, jego przyjaciele z administracji Bidena i niektórych krajów europejskich wydali wspólne oświadczenie, w którym zaatakowali Izrael za realizację planów budowy nowych domów dla żydowskich rodzin na Zachodnim Brzegu:
"My – ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Włoch, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii i sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych – jesteśmy głęboko zaniepokojeni oświadczeniem rządu izraelskiego, że chce budować prawie 10 tysięcy jednostek osadniczych... Stanowczo sprzeciwiamy się tym jednostronnym działaniom, które służą jedynie zaostrzeniu napięć między Izraelczykami a Palestyńczykami i osłabiają wysiłki na rzecz osiągnięcia wynegocjowanego rozwiązania w postaci dwóch państw. Nadal uważnie monitorujemy rozwój sytuacji w terenie, który wpływa na żywotność rozwiązania w postaci dwóch państw i stabilność w całym regionie".
Nie trzeba dodawać, że oświadczenie Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i USA całkowicie zignorowało trwającą kampanię Abbasa mającą na celu oczernianie Izraela, demonizowanie Żydów, zaprzeczanie ich historii i prawom do Izraela i Ściany Zachodniej. W rzeczywistości UE współpracuje z Palestyńczykami, aby przejąć jak najwięcej ziemi, aby stworzyć "fakty dokonane w terenie" w dużym regionie "Obszaru C", który oficjalnie jest pod kontrolą Izraela.
Oświadczenie całkowicie ignoruje także gloryfikację terrorystów przez palestyńskich przywódców i palestyński program "płacy za zabójstwa", który zachęca Palestyńczyków do mordowania Żydów przez nagradzanie morderców i ich rodzin.
Dla UE i administracji Bidena budowa nowych domów przez rodziny żydowskie stanowi większe niebezpieczeństwo niż antysemickie uwagi i ludobójcza retoryka Abbasa innych Palestyńczyków (na przykład tutaj, tutaj i tutaj).
Przedstawiciele Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i USA kłamią wszystkim w żywe oczy, twierdząc, że budowa nowych domów dla Żydów "zaostrzy napięcia między Izraelczykami a Palestyńczykami i podważy wysiłki na rzecz osiągnięcia wynegocjowanego rozwiązania w postaci dwóch państw".
To odmowa przywódców palestyńskich zaakceptowania prawa Izraela do istnienia jako ojczyzny narodu żydowskiego zaostrza napięcia między Palestyńczykami i Żydami. To masowa kampania palestyńskich przywódców podżegania przeciwko Izraelowi i Żydom oraz ciągłe gloryfikowanie terrorystów zaostrza napięcia między Izraelczykami i Palestyńczykami. To także te nieustanne wysiłki przywódców palestyńskich, by wymazać żydowską historię, są odpowiedzialne za narastające napięcia.
Przedstawiciele Włoch, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i USA wiedzą, że konflikt izraelsko-arabski zaczął się na długo przed budową choćby jednego domu dla Żydów na Zachodnim Brzegu.
Wystarczy, by posłuchali, co sam Abbas powiedział w Kairze, gdzie dał jasno do zrozumienia, że problem Arabów z Izraelem zaczął się już w 1917 r., kiedy Żydom obiecano własną ojczyznę. Kiedy Abbas stwierdza, że Arabowie mają wyłączne prawa do Jerozolimy i Palestyny, w rzeczywistości mówi, że Izrael nie ma prawa istnieć.
W przeciwieństwie do Europejczyków i administracji Bidena, główny sprzeciw Abbasa nie dotyczy budowy kilku tysięcy mieszkań dla rodzin żydowskich. Główny zarzut Abbasa dotyczy Żydów przenoszących się z Europy i innych części świata do własnej ojczyzny. Głównym zarzutem Abbasa jest to, że Żydzi twierdzą, iż mają religijne, historyczne i legalne prawa do Jerozolimy, Ziemi Izraela i Ściany Zachodniej.
Przez ignorowanie słów Abbasa, ci, którzy wydali wspólne oświadczenie potępiające Izrael za zamiar budowy nowych mieszkań dla rodzin żydowskich, są współwinni palestyńskiej kampanii kłamstw i fabrykacji dotyczącej żydowskiej historii i praw.
Przez brak potępienia palestyńskiego przywódcy za jego kłamstwa, wypaczenia i podżeganie, politycy z Włoch, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i administracji Bidena ponownie demonstrują swoje nieugięte uprzedzenia wobec Izraela.
Pozwalają przywódcom palestyńskim na dalsze szerzenie kłamstw i fabrykacji na temat Izraela i narodu żydowskiego. To – nie budowanie domów dla Żydów – jest prawdziwym zagrożeniem dla "rozwiązania wynegocjowanego" między Izraelczykami i Palestyńczykami.
Jak zauważyło centrum wywiadu i informacji o terroryzmie Meir Amit:
"Celem przekłamywania historii przez Palestyńczyków, utrwalania nieścisłości i celowego zniekształcania nazw, podawania błędnych dat i wprowadzania elementów antysemickich jest poddawanie w wątpliwość i zaprzeczanie istnieniu narodu żydowskiego i jego historycznych powiązań z Ziemią Izraela, szerzenie nienawiści do Izraela i Żydów i sabotowanie wszelkiej szansy na znaczący dialog między Izraelem a Palestyńczykami".
Abbas wygłaszał podobne oświadczenia o Izraelu i Żydach w przeszłości. W 2018 roku powiedział w przemówieniu przed Palestyńską Radą Narodową w Ramallah, faktycznej stolicy Autonomii Palestyńskiej, że Europejczycy nienawidzą Żydów z powodu ich działalności społecznej i bankowej, w tym odsetek od pożyczek. Według Abbasa państwo Izrael jest projektem kolonialnym i obcym ciałem, które zostało osadzone w regionie przez kraje chrześcijańskie, które nienawidziły Żydów i chciały się ich pozbyć.
Czas, aby UE i administracja Bidena obudziły się i zrozumiały, że palestyńscy przywódcy nie są zainteresowani pokojem z Izraelem. Interesuje ich pokój bez Izraela. Palestyńczycy nie rozróżniają Żyda mieszkającego na Zachodnim Brzegu od Żyda mieszkającego w Tel Awiwie lub Jerozolimie.
Przywódcy palestyńscy są częścią problemu, a nie częścią rozwiązania. Częścią problemu są również podwójne standardy stosowane przez UE i administrację Bidena oraz brak postrzegania rzeczywistości takiej, jaka ona jest, a nie takiej, jaką oni sobie tego życzą. Dopiero gdy UE i administracja Bidena to uwzględnią, będzie można zacząć mówić o perspektywach rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego w drodze negocjacji.
Bassam Tawil - muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.